Obywatel RP: Prawo stanowienia prawa | Studio Opinii | 29.06.2017
Istotnych symptomów nadchodzących zmian nie można było nie zauważyć. Były lekceważone.Silny powiew „dobrych zmian” odczuliśmy na przełomie 2006 i 2007. Poza falą oburzenia nie było żadnych konsekwencji prawnych, ani żadnych działań zapobiegawczych.Projekt Konstytucji PiS z 2010 roku nie przewidywał niezależności władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Nie było tam mowy o trójpodziale władzy, ani o decentralizacji władzy. Nie gwarantowano również niezależności władzy samorządowej.To była jawna deklaracja zmiany ustroju państwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.