Podobnie jak w przypadku prania brudnych pieniędzy mechanizm prania kłamstwa polega na utrudnieniu dotarcia do źródła – do faktu który został pokryty opinią o nim.
Na początku ma miejsce dość niewinnie wyglądające podstawienie opinii w miejsce faktu. Opinia (fałszywa) jest wielokrotnie przedstawiana jako fakt. Jej uprawdopodobnieniu służy prowadzona równocześnie propagandowa akcja osłonowa. Ma ona formę ataku – świętego oburzenia – na wszystkich, którzy to podstawienie demaskują. Są oni bezwzględnie traktowani jako zdrajcy, osoby niekompetentne, osoby działające w czyimś interesie i w ogóle, jako osoby niegodne zaufania. Po tym pierwszym podstawieniu opinii (fałszu) za fakt i po przejściu związanej z tym burzy medialnej tworzony jest w oparciu o uprawdopodobnioną opinię fakt wirtualny mający cechy faktu. Świadomie pomija się w nim wszystkie te elementy, które trochę tylko uważnemu odbiorcy zwróciłyby uwagę na dokonane podstawienie. Po pewnym czasie ciszy kolejna akcja propagandowa skierowuje dyskusję wyłącznie na ten wirtualny fakt, który jest porównywany z innymi faktami i traktowany jako jeden z nich.
Paweł Pohorecki | post w grupie KOD | 20.01.2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.