"Powiedzmy, że otrzymałeś niesprawiedliwy wyrok, grozi ci odsiadka lub przepadek mienia, i odwołujesz się. Jeżeli sąd apelacyjny działa tak jak PiS uchwalił, że ma działać Trybunał Konstytucyjny, to możesz czekać w kolejności zgłoszeń, co może zająć wiele lat, a w tym czasie twoim majątkiem zajmuje się komisarz. Poza tym sąd musi się zebrać w niemal pełnym składzie, co z oczywistych powodów może znacznie przeciągać sprawę – sędziowie rozpatrują mniej spraw. A w dodatku sędziowie są mianowani praktycznie przez jedną opcję polityczną i w związku z tym uczuleni są na wszelkie próby szkalowania władzy.
Niewinni zapewne nie powinni się obawiać, ale mogą ucierpieć zanim ich niewinność zostanie udowodniona."
PIRS: TELEWIZJA POKAZAŁA (256) | Studio Opinii | 21.07.2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.