"Według krakowskiej prokuratury winnym jest 21-letni kierowca. Inaczej uważają Borys Budka i Marek Sowa, którzy oferują kierowcy pomoc. Konferencję prasową zorganizowali ponadto rzecznik rządu Rafał Bochenek oraz szef MSWiA Mariusz Błaszczak."
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wypadek-beaty-szydlo-najnowsze-informacje/lyk6gsm
Chłopak przepuścił samochód, który migał, żaden inny samochód nie miał prawa wyprzedzać na skrzyżowaniu. Do głowy mu nie przyszło, że za jednym uprzywilejowanym samochodem jedzie drugi (podobno nie na sygnale, a więc nie uprzywilejowany).
Przykład karetki: ma pierwszeństwo, może wyprzedzać na skrzyżowaniu, ale musi to robić ostrożnie, bo jeśli kierowca spowoduje wypadek, jest winny. Kiedy puszczamy karetkę na sygnale, widzimy, że w okolicy skrzyżowania zwalnia. Czy karetki (pojazdy uprzywilejowane), które jada ratować ludzkie życie są mniej uprzywilejowane od samochodów naszych władców, którzy jadą na galę, albo do domu na weekend?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.